nasz sklep

o nas

działania

kontakt

Pragnę podkreślić, że dzisiaj dobra, bezpieczna i czysta woda, wolna od baterii i zarazków to także stabilność społeczna – jak duże znaczenia również dla zdrowia psychicznego ma bezpieczna woda pokazują przypadki na całym świecie – mówił prezes Piotr Ziętara – co ważne w Krakowie, kiedy odkręcamy kran możemy w pełni czuć się bezpiecznie.

Prezes Wodociągów podkreślił, że sytuacja z jaką mieliśmy w Rzeszowie w Krakowie nie ma prawa się zdarzyć.

- Robimy wszystko, stosujemy najlepsze technologie bo do tego nie dopuścić– dodał.

W czasie konferencji Barbara Paluch z Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Krakowie podkreślała, że wciąż za mało wiemy o tej zabójczej bakterii;

- Legionella jest nie tylko w instalacji cieplnej, legionella jest też w wodzie wystarczy, że ma sprzyjające warunki, a takim kluczowym jest odpowiednia temperatura – zaznaczała dodając, że nie tylko szpitale zmagają się z tą bakterią.

- Badania zaczęliśmy w 2008 roku – wyniki wtedy były przerażające, zwłaszcza jeśli chodziło o instalacje ciepłej wody – wydawaliśmy po 20 decyzji tygodniowo o zakazie użyteczności – to były bardzo trudne czasy. Wtedy norma była do 100 jednostek, a wyniki wskazywały nawet kilkanaście tysięcy.

Co warto wiedzieć o Legionelli bo - jak podkreślali eksperci - walka z nią nie jest łatwa.

 

Legionella nie przenosi się z człowieka na człowieka.

 

Nie przenosi się też drogą pokarmową, czyli spożywanie wody skażonej bakterią nie powoduje zachorowania. Woda w kranie zarówno ciepła jak i zimna jest bezpieczna do spożycia, mycia rąk owoców czy warzyw.

 

Do zakażenia bakterią Legionella dochodzi w przypadku gdy jednocześnie wystąpią trzy czynniki;

- warunki sprzyjające rozwojowi

- aerozole z kroplami wody o małej wielkości

- podatny osłabiony organizm

 

Eksperci podkreślali, że naturalnym środowiskiem bakterii Legionella są wody śródlądowe, powierzchniowe i gruntowe. Kluczowe dla człowieka są jednak sztuczne warunki w których się rozwija. 

- Ta bakteria była zawsze, możemy być często nieświadomi, że ta bateria jest w naszej instalacji – mówiła Barbara Paluch – niektóre szpitale wychodziły z tego nawet przez 2-3 lata. 

O tym jak szalenie groźna jest to choroba pokazują statystyki. Z roku na rok rośnie liczba zachorowań. W 2023 w Krakowie było 6 przypadków, a w tym roku do maja już odnotowano 6 zachorowań.

 

Szpitale i inne placówki medyczne mają obowiązek by dwa razy do roku przeprowadzić badania w kierunku Legionelli.

- Optymalna dla Legionelli jest temperatura wody pomiędzy 20 a 45 stopni – podkreślają eksperci sanepidu - ale są też groźne szczepy bakterii, które przeżywają przez pół roku w temperaturze do 30 stopni.

Ta bakteria może być wszędzie ale wiemy jak z nią walczyć. 

- Często kluczowa i bardzo efektywna jest dezynfekcja termiczna - musimy osiągnąć w instalacji temperaturę minimum 70 – 75 stopnie – wtedy bakterie giną w kilka sekund – mówiła kierownik Barbara Paluch - ale to bardzo trudno osiągnąć ze względu na sieć.

 

Po prostu w każdym miejscu instalacji musimy osiągnąć tak wysoką temperaturę. Wygląda to w ten sposób, że należy przez pół godziny taki stan wody utrzymać, a później trzeba okręcić wszystkie kurki i wypłukać ją z instalacji. Co ważne jak podkreśla ekspertka Sanepidu w najdalszym punkcie sieci musi być minimalna temperatura 55 stopni, a to bardzo trudne.

Oczywiście są też inne dostępne rozwiązania; to jonizacja poprzez jony srebra i miedzi oraz dezynfekcja instalacji wody za pomocą dwutlenku chloru – ale to proces długi, nawet do pół roku. 

Działania zapobiegawcze są obowiązkiem dyrekcji szpitala. Oczywiście to jest badanie wody profilaktyczne. Ważna jest profilaktyka, wdrożenie standardów czyszczenia i instalacji ciepłej wody użytkowej. 

Ale ta profilaktyka to też stałe utrzymywanie wody zimnej w temperaturze poniżej 20 stopni, nie korzystanie wody z rzadko używanych kranów i natrysków, wymiana dyszy, sprawdzanie czy instalacja nie jest zakamieniona.

- To bakteria była jest i będzie z nami zawsze. Nie trzeba się jej bać ale nie trzeba też bać się sanepidu – podkreślała Barbara Paluch – my zawsze każdemu bardzo chętnie pomożemy bo mamy w tych sprawach duże doświadczanie – wspólną wymiana informacji może być sukcesem w zwalczenie bakteria w danej placówce – podkreślała Paluch.

Dr Tadeusz Bochnia zastępca dyrektora Produkcji Wodociągi Kraków rozwiewał obawy co do jakości wody w Krakowie.

- Nasza woda jest jedną z najlepszych na świecie. Dzięki zwiększenia zaufania do wody z kranu obywatele mogą przyczynić się do ograniczenia ilości plastikowych odpadów.

W Krakowie od wielu lat mamy dobra woda prosto z kranu. Co ważne w Krakowie stan wody monitorowany jest na końcu instalacji a nie na poziomie wodomierza.

Dr Bochnia podkreślał, że bezpieczeństwo wody w WMK jest efektem kompleksowych działań; 

 - To bezpieczeństwo wody w zarządzaniu procesami produkcji wody, mamy pewne sterowanie, drugi element to monitoring jakości w akredytowanych laboratoriach, a trzeci to prace badawcze i rozwojowe. Te trzy elementy powodują, że mamy sprawny system produkcji wody a nad wszystkim oczywiście czuwa sanepid.

 

Dyrektor Tadeusz Bochnia zaznaczył, że woda w Krakowie jest czysta i przebadana jak żaden inny produkt spożywczy. Nie wszyscy wiedzą, że system zapatrzenia w wodę w Krakowie jest bardzo bezpieczny, zdywersyfikowany; 4 ujęcia powierzchniowe, 1 głębinowe, 4 zakłady uzdatniania i ponad 2300 kilometrów nowoczesnej sieci wodociągowej. Miesięcznie wykonuje się około 6000 analiz wody w różnych punktach pomiarowych i licznych zakresach oznaczeń. 

 

- Legionellą w Wodociągach Miasta Krakowa zajmujemy się od 2008 roku, jest coraz większa świadomość, mamy więcej klientów i nowych – na początku badano hotele, hostele i szpitale, ale też pływalnie, kluby fitness, żłobki i przedszkola, obiekty sportowe. Badanie trwa około 10 dni, ale jest bardzo dokładne – podkreślił dyrektor Bochnia.

Bakteria Legionella groźna jest zwłaszcza w szpitalach i innych placówkach medycznych. Oczywiście ma to związek z faktem, że pacjenci w szpitalach to osoby z odpornością organizmu, często w podeszłym wieku czy też przyjmujące leki immunosupresyjne. Jednocześnie działalność szpitala, w którym stwierdzono obecność bakterii może zostać kompletnie sparaliżowana. Zwracał na to uwagę dr Jacek Żak z Małopolskiego Szpitala Ortopedyczno-Rehabilitacyjnego w Krakowie.

 

W swoim wystąpieniu „Legionella niedoceniony problem placówek medycznych w Polsce” podkreślał, że 17 procent zachorowań na legionellę to zakażenia związane z opieką zdrowotną.

- Wrasta liczba zgłaszanych zachorowań z kilku podstawowych powodów; starzejąca się populacja, zmieniające się trendy starszych grup wiekowych, szersze stosowanie testów diagnostycznych, sprawny system nadzoru na tą grupą - mówił dr Żak - ale to też błędy w projektowaniu i konserwacji infrastruktury budowlanej oraz systemów wodnych.

 

Jak zaznaczył nie należy też zapominać o zmianach warunków klimatycznych i pogodowych. Stąd też zgłaszanych jest więcej przypadków zachorowań.

Co ważne nie jest znana dawka zakaźna szczepu Legionella – to zależy od czasu narażenia ale i stanu zdrowia ludzi.

- Liczba zachorowań w Polsce rośnie od 2015 roku. Wtedy stwierdzono 23 zachorowania, a w 2022r. - 118, ale już w ubiegłym roku 436 przypadków – ostrzegał dr Żak.

Legionelloza jest chorobą której można zapobiegać poprzez monitorowanie środowiska, identyfikację bytowania czynnika etiologicznego i jego skuteczną eliminację.

W czasie spotkania w Izbie Lekarskiej szczególną uwagę zwracano na konsekwencje Legionelli dla życia i zdrowia pacjentów. Dr Piotr Meryk z Okręgowa Izba Lekarska w Krakowie podkreślał, że co prawda śmiertelność w tym przypadku nie jest wysoka, ale jest to poważne schorzenie którego nie można absolutnie lekceważyć.

- Z badań wynika, że 90 procent dorosłych osób ma przeciwciała świadczące o tym, że miały kontakt z bakterią, a mężczyźni chorują 3 razy częściej niż kobiety – mówił dr Meryk - kluczowy jest czas narażenia i ilość bakterii. Choroba legionistów to ciężkie zapalenie płuc i co ważne okres wylęgania może wynosić nawet do 3 tygodni, regułą jest 2 – 10 dni. Śmiertelność jest trudna do oceniania ale waha się między 5 a 80 %.

 

Obecni na konferencji przedstawiciele placówek medycznych zgodnie podkreślali, że to spotkanie w Izbie Lekarskiej oprócz poszerzenia wiedzy na temat groźnej bakterii zwróciło im też uwagę na nieznane do tej pory zagadnienia.

 

To między innymi najnowsze badania, analizy, schematy postępowania w razie zagrożeń ale też kontakt z osobami które w sytuacji zagrożenia mogą nam natychmiast pomóc – mówił prof. dr hab. med. Tomasz Banaś zastępca dyrektora krakowskiego Centrum Onkologi.

Dr Ewa Wiercińska Powiatowy Inspektor Sanitarny w Krakowie powtórzyła zasadę o której często zapominają najlepsi dyrektorzy;

 – Lepiej zapobiegać niż leczyć, a w przypadku tej bakterii wiemy co robić, wiemy jak atakuje, gdzie, jak wygląda jej przebieg – możemy się przygotować, co więcej możemy zapobiec wielu zachorowaniom i potencjalnym zgonom, a w konsekwencji sparaliżowania pracy szpitali – podkreśliła dr Ewa Wiercińska.

Dr Marcin Mikos prezes Fundacji Zdrowia Publicznego apelował; przed nami trudny sezon letni, prognozy są alarmujące, będzie gorąco upalnie, będzie zwieszone ryzyko zakażeń – a my już teraz – bo to ostatni moment – musimy się przygotować na ataki Legionelli . Wiedza z tej konferencji będzie dla każdego bardzo przydatna, może uratować życie dziesiątek osób.

 

 

Jak groźna jest bakteria Legionella w instalacjach wodociągowych - nie tylko w obiektach medycznych - może świadczyć przykład ubiegłorocznych tragicznych wydarzeń z Podkarpacia.

 

To wtedy 30 lipca 2023 roku pojawiały się w Rzeszowie pierwsze przypadki choroby legionistów. Szczyt zachorowań przypadł na okres od 12 do 16 sierpnia, a o masowych zakażaniach Sanepid dowiedział się 17 sierpnia 2023. Łącznie zmarło 25 osób, a zakażonych zostało prawie 170.

 

Wstępnie ustalono, że źródłem były instalacje wewnętrzne z ciepłą wodą w budynkach i mieszkaniach. Zdezynfekowano sieć wodociągową w całym Rzeszowie. Mieszkańcy stolicy Podkarpacia byli przerażeni, w mieście zapanowała psychoza strachu.

 

Mieszkańcy bali się używać wody w jakiejkolwiek postaci, a turyści omijali Rzeszów szerokim łukiem. Dopiero po kilku tygodniach, kiedy liczba zachorowań spadła, nastąpiło społeczne uspokojenie. W kontekście wydarzeń z ubiegłego roku w Rzeszowie bardzo ważne były słowa Prezesa Wodociągów Miasta Krakowa Piotra Ziętary; - Woda to nie tylko podstawa codziennej egzystencji.

06 czerwca 2024

Prewencja Legionelli, a bezpieczeństwo pacjenta w szpitalach - relacja z konferencji

Fala upałów i temperatura 36 – 40 stopni stopnie Celsjusza może już niedługo pojawić się w Polsce. To trudny czas nie tylko na zewnątrz dla osób z różnymi dolegliwościami, ale taka temperatura to również idealne parametry dla rozwoju groźnej bakterii Legionelli w placówkach medycznych – ostrzegał rozpoczynając konferencję „Prewencja legionelli, a bezpieczeństwo pacjenta w szpitalach” Prezes Fundacji Zdrowia Publicznego dr Marcin Mikos. Wykładów i prelekcji w Izbie Lekarskiej w Krakowie wysłuchało ponad 100 uczestników, przedstawicieli szpitali i placówek medycznych z południa Polski.